Jeśli na twojej głowie pojawiają się tłuste plamy, a dodatkowo ich okolice swędzą, powinieneś zacząć się niepokoić. Niestety jest szansa, że cierpisz na łojotokowe zapalenie skóry głowy. Wyżej wymieniona przypadłość wywoływana jest przez wydzielanie zbyt dużych ilości sebum. Ta substancja, częściej nazywana łojem, to skądinąd naturalnym lubrykant skóry zapewniający miękkość. Wprawdzie łojotokowe zapalenie skóry głowy nie jest niebezpieczne samo w sobie, ale jego objawy prezentują się bardzo nieestetycznie i mogą prowadzić do wielu nieprzyjemnych sytuacji.Przyczyny pojawiania się tej choroby nie są do końca znane. Lekarze jednak przypuszczają, że łojotokowe zapalenie skóry głowy powodowane jest przez nadmierne namnażanie się drożdżaków typu Malassezia spp. Te grzyby występują na skórze każdego człowieka. Jeśli jednak ich populacja za bardzo wzrośnie, produkowane przez drożdżaki toksyny strawią łój i tym samym wpłyną na zwiększenie jego wydzielania. Najgorszą konsekwencją łojotokowego zapalenia skóry głowy jest jego wygląd. Nieleczona jednak ta przypadłość może prowadzić do łysienia ogniskowego bądź rozsianego.

W razie wystąpienia łojotokowego zapalenia skóry najlepiej niezwłocznie udać się do przychodni dermatologicznej. Lekarz jednoznacznie rozpozna chorobę i wykluczy inne przypadłości, z którymi często jest mylona (łupież pstry i psoriasis). Następnie przepisze odpowiednie środki - preparaty przeciwbakteryjne, przeciwzapalne oraz przeciwgrzybicze. Wielu specjalistów jako metodę zaradczą proponuje też zabiegi typu SPA. Niektóre z nich przyczyniają się do wzmocnienia skóry i przyspieszenia jej procesów regeneracyjnych. A powszechnie wiadomo, że mocniejsza skóra, to skóra zdrowsza. W walce z łojotokowym zapaleniem skóry mogą pomóc kąpiele słoneczne oraz błotne, w których to zabiegach specjalizują się przede wszystkim ośrodki SPA nad Morzem Martwym.